21-letni Paweł K. wszedł do kościoła w Czemiernikach pod Radzyniem Podlaskim. Chwycił dwie torebki leżące na ławce, po czym uciekł.
Na szczęście, właścicielka szybko zorientował się, że opadła ofiarą złodzieja. Policjanci zatrzymali Pawła K. już kilka minut po zawiadomieniu. Złodziej pokazał im, gdzie porzucił część kradzionych przedmiotów. (er)