45-letni mężczyzna przyszedł na komendę policji i przyniósł... granat. Znalazł go podczas prac na polu.
Na miejsce przyjechał samochodem.
Policjanci zabezpieczyli ładunek oraz przyległy teren i wezwali na miejsce saperów. Granat prawdopodobnie pochodzi z czasów II wojny światowej. Granat został zabezpieczony przez saperów.
- Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać - przypominają policjanci.