Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

9 czerwca 2021 r.
18:28

Znów nie ma zgody na podwyżki za wodę w Białej Podlaskiej. Szefowa miejskiej spółki mówi o „lotach w kosmos”

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
(fot. Wod-Kan)

Nie ma zgody na podwyżkę cen wody i ścieków w Białej Podlaskiej. Wody Polskie już po raz drugi wydały decyzję odmowną. Zmiany taryfy chciała miejska spółka, która będzie wnioskować o to ponownie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Obecnie, mieszkańcy za wodę płacą 2,46 zł z VAT (za metr sześcienny), a za odprowadzanie ścieków 4,60 zł.

– Analiza sprawozdań spółki za ostatnie dwa lata pokazuje systematyczną stratę na tej działalności – tak potrzebę zmiany taryfy tłumaczyli bialscy urzędnicy. W marcu spółka wodociągowa Wod–Kan wystąpiła z pierwszym wnioskiem. Podwyżka cen za wodę miała sięgać 40 proc., a za ścieki 48 proc. Ale organ regulujący, czyli Wody Polskie te stawki wtedy odrzucił.

W kwietniu spółka złożyła kolejny wniosek. W pierwszym roku od wejścia w życie, stawka za wodę poszłaby w górę o 39 proc. (do 3,17 zł), a w trzecim roku zmalałaby do 33 proc. (do 3,05 zł.). Zaś za odprowadzanie ścieków, mieszkańcy musieliby zapłacić o 35 proc. więcej (5,77 zł) w pierwszym roku, a w trzecim o 33 proc.

Jednak regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie po raz drugi odrzucił wniosek Białej Podlaskiej. – Organ regulacyjny zarzucił spółce zaplanowanie w kalkulacji taryfy zbyt wysokich kosztów wynagrodzeń – podkreśla Jarosław Kowalczyk, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału. To z kolei, zdaniem Wód Polskich, powoduje, że „koszty taryfowe są nazbyt wysokie, co wpływa na gwałtowny wzrost cen”. Przypomnijmy, że w marcu rada nadzorcza odwołała prezesa Wod-Kanu i jego zastępcę. Janusz Bystrzyński jako prezes spółki zarobił w ubiegłym roku ponad 246 tys. zł (brutto). A jego zastępca 220 tys. zł.

Sprawę wynagrodzeń wytknęła też w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli, która stwierdziła m.in. że „łączna wartość wypłaconych z naruszeniem zasad wynagrodzeń 90 członkom zarządów i rad nadzorczych objętych badaniem spółek wyniosła 353 228,43 zł”. Przykład? W 2018 roku członkom zarządów spółek Wod–Kan i ZGL wypłacono miesięczne wynagrodzenia w wysokości 14 218,53 zł „pomimo że obowiązywały uchwały rad nadzorczych tych spółek określające kwotowo wysokości wynagrodzeń członków zarządów tych spółek na poziomie 13 211,34 zł”. Obecnie, spółka ma jedną panią prezes, Agnieszkę Baczyńską.

Poza tym, regulatorowi nie spodobały się też „znaczne koszty obsługi klientów, w tym m.in. koszty wymiany wodomierzy”. – Koszty te powinny zostać rozłożone w czasie, tak aby nie zbiegały się z innymi inwestycjami i nie skutkowały dodatkowym obciążeniem mieszkańców Białej Podlaskiej – tłumaczy Kowalczyk. Na tym nie koniec, Wody Polskie uznały, że wody opadowe i roztopowe stanowią zbyt duży udział w kosztach oczyszczania ścieków. W ocenie regulatora „zaproponowane przez spółkę ceny są  zbyt wysokie i nie chronią odbiorców”.

Decyzja odmowna dotarła do bialskiej spółki w poniedziałek. – Ciekawe jest to, że jako najbardziej zainteresowani dowiedzieliśmy się na końcu, za gazetami. Czy to oznacza, że decyzja jest bardziej polityczna niż merytoryczna? – zastanawia się na wstępie prezes Agnieszka Baczyńska. Po czym dodaje, że wobec takie decyzji, na razie obowiązuje dotychczasowo taryfa. Ale spółka wystąpi do regulatora z kolejnym wnioskiem „uwzględniając wszystkie uwagi i wskazania”. – Brak zmiany taryfy bardzo negatywnie wpływa na działalność przedsiębiorstwa, bo wiele obszarów spółki wymaga modernizacji, napraw czy unowocześnień – tłumaczy szefowa Wod–Kanu. Dalej prezes wylicza: – Mamy 2021 rok, smartfony, zdalne szkoły, loty w kosmos i szczepionki na nieznane dotąd choroby. A przekraczając bramę wodociągów, można odnieść wrażenie, że cofamy się o jakieś 30 czy 40 lat. Musimy zapomnieć o wielu nowych inwestycjach, które były planowane – stwierdza Baczyńska, zastanawiając się „czy na pewno takiego przedsiębiorstwa chcemy”. – Czy w takim miejscu chcemy też pracować? Pracować za wynagrodzenia bliższe minimalnej krajowej, niż średniej?– pyta pani prezes.

Zdaniem kierownictwa spółki wzrost cen jest uzasadniony. – Wielokrotnie pokazywaliśmy to we wniosku i uzupełnieniach. Efektem może być konieczność głębokiej restrukturyzacji, choćby w kwestii zatrudnienia, czego osobiście chciałam uniknąć, traktując to przedsiębiorstwo jako dobro publiczne, a każde miejsce pracy, jako niezwykle wartościowe dla danego pracownika i jego rodziny – zaznacza szefowa spółki.

W 2018 roku na wodzie spółka straciła 107 tys. zł, a na ściekach 434 tys. zł. A w ubiegłym roku ponad 1,6 mln zł na wodzie i 1,8 mln zł na ściekach. Przypomnijmy, że obecnie trwa największa w historii spółki przebudowa oczyszczalni ścieków i przepompowni. To przedsięwzięcie za 80 mln zł.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium