Zuzanna M., morderczyni z Rakowisk pozostanie w areszcie co najmniej do czerwca. Tak zdecydował w środę lubelski sąd. Wcześniej przedłużył areszt wobec Kamila N., który wspólnie z dziewczyną zabił swoich rodziców.
Nastoletnia morderczyni przebywa obecnie na 4-tygodniowej obserwacji psychiatrycznej. - Obecnie nic nie wskazuje na to, by badanie miało zostać przedłużone - dodaje Syk-Jankowska.
Biegli nie złożyli takiego wniosku. To oznacza, że obserwacja 18-latki powinna zakończyć się w poniedziałek. W przypadku Kamila N. lekarze prosili o przedłużenie obserwacji do 8 tygodni. W uzasadnieniu wniosku zwracali uwagę na "trudności natury diagnostycznej”. Chłopak okazał się wyjątkowo trudnym przypadkiem.
Sąd zgodził się na przedłużenie obserwacji oraz tymczasowego aresztowania wobec Kamila N. 18-latek, podobnie jak jego rówieśniczka pozostanie za kratami co najmniej do 13 czerwca.
Chłopakowi przydzielono już obrońcę z urzędu. Zuzanna M. ma adwokata z wyboru. W areszcie odwiedzała ją matka. Nastolatka regularnie koresponduje z Kamilem N.
Oboje odpowiedzą za makabryczny mord, którego dopuścili się w nocy z 12 na 13 grudnia 2014 r. w Rakowiskach, koło Białej Podlaskiej. Kamil N. i Zuzanna M. weszli do rodzinnego domu chłopaka i dostali się do sypialni jego rodziców. Uzbrojeni w noże rzucili się na śpiących Agnieszkę i Jerzego N. 48-latek i jego żona nie zdołali się obronić.
Nastolatkowie masakrowali ich przez blisko godzinę. Ojciec Kamila zginął w sypialni. Ranna Agnieszka N. próbowała uciec. Dotarła do drzwi wejściowych, gdzie dopadł ją syn. Wciągnął do domu i poderżnął gardło. Po wszystkim Kamil N. i Zuzanna M. pojechali do Krakowa.
Zatrzymano ich zaledwie trzy godziny po przybyciu na miejsce. Policjanci znaleźli też zakrwawione ubrania, których nastolatkowie próbowali się pozbyć. Podczas późniejszej wizji lokalnej Kamil N. i Zuzanna M. dokładnie opisali przebieg zbrodni.