Medyczne Studium Zawodowe w Białej Podlaskiej już oficjalnie z nową patronką. Marię Minczewską zastąpiła Danuta Siedzikówna, pseudonim „Inka”. Szkoła właśnie dostała nowy sztandar.
– Jako samorząd studencki uczestniczyliśmy w tym wyborze. To była burza mózgów – przyznaje Daniel, słuchacz pierwszego roku kierunku „technik masażysta”. – Patronka „Inka” przypadła nam do gusta, zwłaszcza to, że niosła pomoc wielu ludziom, a w dzisiejszych czasach to jest również bardzo ważne dla nas – nie ma wątpliwości Daniel.
Bialski „medyk” rozważał trzy propozycje: bł. ks. Jerzego Popiełuszki, bł. Hanny Chrzanowskiej i właśnie Siedzikównej, którą zgłosiło Stowarzyszenie Kibiców AZS „Podlasie”. I to ta ostatnia kandydatura zdobyła najwięcej głosów społeczności studium.
Przypomnijmy, że ta machina zmiany patrona ruszyła po tym, jak Instytut Pamięci Narodowej, po wniosku senatora Grzegorza Biereckiego (PiS), potwierdził współpracę Minczewskiej z aparatem bezpieczeństwa PRL. Pochodząca z Zamościa Maria Minczewska (zm. w 1980 roku) patronowała placówce od 1984 roku. Była pielęgniarką w wielu placówkach w całym kraju, napisała opracowania dla przyszłych adeptów tego zawodu. Ale okazało się, że IPN faktycznie posiada w swoich zasobach donosy, w których Minczewska pod pseudonimem „Niezdecydowana” przekazywała wiadomości na temat miejsc pobytu oddziałów „Ognia”, a także członków rodzin żołnierzy podziemia.
– Jestem dyrektorem od września 2020 roku i już gdy przygotowywałam się do konkursu zwróciłam na to uwagę, że w oficjalnych dokumentach na stronach IPN były niezbyt pochlebne informacje o Marii Minczewskiej – przyznaje dyrektor Marzena Paszkowska. – Z kolei Inka, młoda patriotka walcząca o wolność Polski, była jednocześnie sanitariuszką. A to doskonale wpisuje się w profil naszej szkoły – zauważa Paszkowska.
Poza tym, pani dyrektor zdradza, że placówka najprawdopodobniej zmieni siedzibę z ulicy Okopowej 3 na Warszawską 14. Pod tym adresem mieści się m.in. filia Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej. A organem prowadzącym „medyk” jest właśnie marszałek.
W niedzielę placówka dostała już nowy sztandar. – Dzięki fundatorom, na czele z senatorem Grzegorzem Biereckim. Fundusze zbierała też społeczność studencka. Część przekazał też bialski przedsiębiorca – wylicza Paszkowska.
Zdaniem senatora Grzegorza Biereckiego, nowa patronka to dobry wzór dla młodych ludzi.– Była to znakomicie ukształtowana patriotka, bohaterska sanitariuszka. Przecież opatrywała również żołnierzy wroga. Za ojczyznę poświęciła życia– zauważa Bierecki.
3 sierpnia 1946 roku komunistyczny sąd w Gdańsku skazał Danutę Siedzikównę na śmierć. Miała niespełna 18 lat.