W Biłgoraju samochód potrącił 18-latka. Chłopak wszedł wprost pod samochód, ale nie odniósł obrażeń. Był pijany.
Do wypadku doszło we wtorek wieczorem w pobliżu przejścia dla pieszych na ul. Kościuszki.
18-latek wszedł wprost pod jadącego fiata, którym kierował 68-letni mężczyzna.
Chłopak nie odniósł obrażeń. Został przebadany przez lekarza i wyszedł do domu. Okazało się, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Kierowca był trzeźwy.