Cztery osoby zostały zatrzymane dosłownie 15 minut po tym, jak okradli małżeństwo z gminy Frampol.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek przed południem w jednej z miejscowości w gminie Frampol. Do domu, mieszkającej z mężem, 65-letniej kobiety weszły nagle obce osoby. W tym czasie właścicielka domu była w łazience, a zorientowała się, że dzieje się coś złego, gdy ktoś przytrzymać drzwi do łazienki uniemożliwiając wyjście kobiecie,.
– Kiedy po pewnym czasie, udało się jej opuścić pomieszczenie, zobaczyła w korytarzu mężczyznę, który zaczął rozkładać koc oferując go do sprzedaży. Obok stała kobieta, a po chwili następna wybiegła nagle z kuchni – opisuje sytuację policja i dodaje: – Właścicielka podejrzewając, że ma do czynienia z oszustami, zaalarmowała męża, który znajdował się w ogrodzie.
Wtedy nieznajomi zaczęli uciekać. Wsiedli do osobowego renault i odjechali. Małżeństwo szybko zorientowało się, że zostało okradzione. Zginęło około 8 tys. zł i ponad 100 dolarów kanadyjskich. – Małżeństwo o zdarzeniu powiadomiło policjantów. 65-latka zdołała zapamiętać kolor samochodu, jakim poruszali się sprawcy kradzieży – dodają mundurowi.
Sygnał o kradzieży otrzymały wszystkie patrole w okolicy. Po około 15 minutach dzielnicowi na obwodnicy północnej Biłgoraja zauważyli opisywany pojazd.
– Zatrzymanym renault podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 42 i 55 lat oraz dwie kobiety w wieku 44 i 54 lat, mieszkańcy województwa opolskiego i wielkopolskiego. Cała czwórka została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie, a samochód zabezpieczony. Jak ustalili policjanci, zatrzymani byli w przeszłości notowani za podobne przestępstwa – informuje policja.
Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.