– Wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w sklepach i centrach dystrybucyjnych sieci Biedronka od stycznia 2021 r. będą wyższe o 200 zł brutto miesięcznie – zapowiada sieć sklepów i dodaje, że więcej będzie zarabiać 58 tysięcy osób.
Biedronka w komunikacie prasowym dodaje, że pracownicy już wcześniej otrzymali rabaty na zakupy o wartości do 1000 zł oraz doładowanie kart przedpłaconych do 570 zł i jeszcze dodatkowe nagrody w ciągu roku.
Teraz sieć poinformowała, że z początkiem 2021 roku wszyscy pracownicy otrzymają podwyżki. Dla osób pracujących w sklepach będzie to 200 zł brutto miesięcznie.
– Od stycznia 2021 r. osoby początkujące, zatrudnione w Biedronce na pełny etat na najpopularniejszym stanowisku sprzedawcy-kasjera, będą mogły zarobić – w zależności od lokalizacji – od 3250 zł do 3600 zł brutto, wliczając w to nagrodę za obecność (czyli brak nieplanowanych nieobecności) – wylicza Biedronka i dodaje, że najniższa pensja kasjera jest wyższa od pensji minimalnej o ponad 16 proc.
Dodatkowo kolejni zatrudnieni mogą liczyć na podwyżki stażowe po pierwszym oraz trzecim roku pracy. – I tak w przypadku doświadczonych sprzedawców-kasjerów ze stażem trzech lat pracy w Biedronce, wysokość miesięcznych zarobków od stycznia 2021 r. wyniesie od 3400 zł w mniejszych miejscowościach do 3850 zł brutto w największych miastach – czytamy w komunikacie.
Podwyżki będą też w centrach dystrybucyjnych, a sieć ma ich 16 w całym kraju. Jedno z nich znajduje się w Lubartowie. Też wyniosą 200 zł brutto.
Po wzroście wynagrodzeń pensje w centrach (w zależności od stażu pracy oraz lokalizacji) wyniosą od 3600 zł do 4750 zł brutto przy uwzględnieniu nagrody za obecność w danym miesiącu.