Elektryzująca wiadomość. Lubelski Ursus Bus ma szansę na największy rządowy kontrakt w historii. Gra idzie o ponad 3 miliardy złotych i produkcję 1000 miejskich autobusów najnowszej generacji. Mimo tej szansy nie zmieniają się plany sprzedaży Ursus Bus z uwagi na problemy finansowe spółki-matki
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wybrało ofertę konsorcjum Ursus Bus na opracowania narodowego autobusu elektrycznego. Na realizację B+R (badania i rozwój) Ursus Bus ma dostać 22 mln zł netto.
W pierwszym etapie Ursus Bus opracuje dokumentację 12-metrowego autobusu. Na ten etap ma 195 dni. Drugi etap to opracowanie prototypu (225 dni). Trzeci to opracowanie całej rodziny autobusów: 10-, 12- i 18-metrowego (215 dni).
– Ma to być ultranowoczesny autobus elektryczny z możliwością zasilania bateryjnego lub poprzez ogniwa paliwowe, czyli na wodór. Autobus, poza nowoczesną formą, ma być naszpikowany najnowszymi technologiami używanymi obecnie w motoryzacji. Jednym z wymogów jest trzeci, bardzo wysoki poziom jazdy autonomicznej. W określonych warunkach drogowych pokładowe systemy przejmą wszelkie funkcje prowadzenia pojazdu. Kierowca jednak przez cały czas musi pozostawać na posterunku i być gotowym na przejęcie prowadzenia, bo w każdej chwili może tego wymagać sytuacja lub otrzyma takie plecenie od pojazdu – mówi profesor Jacek Hunicz z Instytutu Transportu, Silników Spalinowych i Ekologii. Politechnika Lubelska ma z Ursusem porozumienie o współpracy w ramach konstruowania pojazdów elektrycznych.
Po pomyślnym zaliczeniu tych trzech etapów Ursus Bus może stanąć u bram raju. Chodzi o rządowe zlecenie produkcji ponad 1000 autobusów nowej generacji dla polskich miast. W sumie Ursus może zgarnąć pełną pulę, czyli 3,1 mld zł. Wszystkie fazy projektu powinny zostać zrealizowane do 31 grudnia 2023 roku.
Ale w tej beczce miodu jest także łyżka dziegciu. Z rywalizacji o kontrakt wycofał się Solaris i Volvo Bus. Poszło o krótki termin i wysokie kary umowne. Druga trudność to kwestia praw autorskich. Może okazać się, że Ursus opracuje dobry projekt, ale produkcją zajmie się inna spółka. NCBiR w kontrakcie zażądał bowiem przeniesienie na siebie praw autorskich do autobusu.
Jak już informowaliśmy, Ursus jest w restrukturyzacji. Ze względu na trudną sytuację podjęto decyzję o sprzedaży Ursus Bus, w której Ursus SA ma ponad 77 proc. udziałów. – Nic się nie zmieniło w kwestii sprzedaży Ursus Bus. Nadal obowiązuje wstępna umowa sprzedaży akcji zawarta 28 grudnia – odpowiedziało nam biuro prasowe Ursus SA.
W środę jej akcje drożały na giełdzie w Warszawie o ponad 70 proc.