Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zaległości płacowe z 2 mln zł w 2009 roku wzrosły do ponad 9 mln zł w 2010 roku – wylicza Krzysztof
Okręgowa Inspekcja Pracy w Lublinie podsumowała wyniki kontroli w lubelskich firmach w ubiegłym roku. Wyniki są zatrważające. Przedsiębiorcy z naszego regionu zalegali pracownikom z wypłatą ponad 9 milionów złotych pensji i innych świadczeń.
W 2010 roku, do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie wpłynęło od pracowników w sumie 1824 skarg i wniosków o przeprowadzenie kontroli.
– W związku z tym inspektorzy pracy przeprowadzili 1237 kontroli u 1069 pracodawców. Kontrole te przeprowadzone zostały zarówno w następstwie skarg imiennych, jak i anonimowych, w tym także skarg traktowanych jako sygnały do kontroli – wyjaśnia Krzysztof Sudoł, z-ca okręgowego inspektora pracy w Lublinie.
Najwięcej osób, bo aż 1026 poskarżyło się inspektorom na brak wynagrodzenia za pracę lub innych świadczeń pieniężnych.
– W związku z tym inspektorzy pracy przeprowadzili 1237 kontroli u 1069 pracodawców. Kontrole te przeprowadzone zostały zarówno w następstwie skarg imiennych, jak i anonimowych, w tym także skarg traktowanych jako sygnały do kontroli – wyjaśnia Krzysztof Sudoł, z-ca okręgowego inspektora pracy w Lublinie.
Najwięcej osób, bo aż 1026 poskarżyło się inspektorom na brak wynagrodzenia za pracę lub innych świadczeń pieniężnych.
