Zostało Ci w portfelu trochę pieniędzy po świąteczno-noworocznych wydatkach i chcesz je w bezpiecznie i w miarę korzystnie ulokować? Zanieś je do banku. To ostatnia chwila na to, byś miał niezłe oprocentowanie.
Teraz stopa ta wynosi 5 proc. Eksperci od finansów są zgodni: w 2009 roku stopy nadal będą obniżane. Przewidują, że pod koniec roku mogą spaść nawet do 2,5-3,5 proc. To zaś oznacza, że również oprocentowanie lokat bankowych może znacznie zmaleć. Dlatego jeżeli ktoś myśli o założeniu lokaty o godziwym oprocentowaniu to jest na to ostatni sprzyjający moment.
10 proc.? To już tylko marzenie…
Oprocentowania rzędu 10 proc. próżno już w polskich bankach szukać. Wprawdzie Noble Bank oferuje trzyletnią lokatę oprocentowaną w pierwszym roku na 10 proc., w drugim 8, a w trzecim 6 proc., ale średnio wychodzi to tylko 8 proc. rocznie.
Niewykluczone, że w tak długim okresie inwestycja ta okaże się opłacalna i przy takim oprocentowaniu, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że oznacza zamrożenie pieniędzy na bardzo długo, aż na trzy lata. A na to nie każdy może sobie pozwolić.
Obecnie najlepsze roczne oprocentowanie lokat, zarówno stałe, jak i zmienne, oferują SKOK-i. W SKOK Wołomin lokata roczna z oprocentowaniem stałym da po roku 9,5 proc. odsetek od zainwestowanego kapitału, w lubelskim SKOK im. Z. Chmielewskiego - 9 proc. Oprocentowanie zmienne jest wyższe - np. w puławskiej SKOK Wisła 9,80-10,10 proc. w skali roku - ale szansa, by utrzymało się na takim poziomie przez rok, są praktycznie żadne.
Zanieś szybko pieniądze!
Banki po kolei wycofują po cichu ze swej oferty najatrakcyjniejsze propozycje, kilka miesięcy temu wprowadzane z wielkim reklamowym szumem. Tak zrobił np. Noble Bank z dwuletnią lokatą "Niezmienna”, z oprocentowaniem stałym w wysokości 10 proc. rocznie. Inne mogą zrobić tak w każdej chwili. Dlatego ktoś, kto zamierza założyć lokatę bankową z w miarę godziwym stałym oprocentowaniem rocznym, powinien się z tym pospieszyć. To jest ostatni moment na założenie dobrej lokaty.
Dostępne są jeszcze oferty z odsetkami przekraczającymi 8 proc. rocznie, jednak i one wkrótce mogą zniknąć.
- Obniżka przeciętnego oprocentowania lokat bankowych może być większa niż cięcia oficjalnych stóp procentowych dokonywane przez Radę Polityki Pieniężnej - przewiduje Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku.
- Spodziewamy się wygaszania "wojny depozytowej”. Wysokie oprocentowanie lokat proponować klientom będą mniejsze banki. Z czasem oprocentowanie depozytów powróci do poziomu 4-6 proc. w skali roku - uważa Wojciech Pantkowski z Banku Pekao SA.
Oprocentowanie lokaty zależy nie tylko od okresu, na jaki powierzamy bankowi swoje pieniądze, ale też i od wpłacanej kwoty. Oczywiście, im jest ona większa, tym oprocentowanie jest wyższe. Gdy sięga 100-200 tys. zł (zależnie od banku), oprocentowanie można negocjować indywidualnie.