Unia Polskich Przedsiębiorców prosi żeby w niedzielę, 29 marca we wszystkich oknach wywiesić flagi na znak wsparcia firm bankrutujących w związku z epidemią koronawirusa. Biznesmeni skrzykują się też na wtorek, by wziąć udział w wyjątkowej manifestacji w Warszawie
- Większość z nas ma w domu polską flagę, w związku z tym prosimy Was, zróbmy wspólnie prosty gest solidarności z mikro, małymi i średnimi przedsiębiorstwami. W niedzielę 29.03.2020 wywieśmy flagę - apeluje UPP. - Pokażmy, że w dobie wszechogarniającego nas kryzysu my normalni Polacy potrafimy się jednoczyć! Dajmy sygnał innym, że jesteśmy narodem silnym, zmotywowanym do działania i mogącym nieść pomocną dłoń wszystkim tym, którzy tej pomocy dziś najbardziej potrzebują. Ten prosty gest będzie tego symbolem.
Wielu polskich przedsiębiorców boi się, że zbankrutuje. Z badania zrealizowanego na początku tego tygodnia przez Konfederację Lewiatan wynika, że aż 95 proc. z nich odczuwa skutki pandemii dla prowadzenia biznesu. 55 proc. ocenia, że są one bardzo poważne. Im firma mniejsza, tym jest w gorszej sytuacji. Problemy przekładają się na utrzymanie zatrudnienia. 69 proc. ankietowanych przyznało, że planuje zwolnienia. Większość z nich zakłada, że będzie musiała się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy pożegnać z od 20 do 50 proc. swoich pracowników. W małych firmach redukcje zatrudnienia planuje 70 proc. właścicieli, w średnich – 80 proc.
Przedsiębiorcy jako niewystarczające oceniają propozycje zawarte w tzw. Tarczy Antykryzysowej dlatego w ramach Strajku Przedsiębiorców chcą w najbliższy wtorek, 31 marca o godz. 12.00 zebrać w stolicy.
- W ramach relaksu gwarantowanego przy kwarantannie przejdziemy samochodami w spacerowym tempie pod centralnymi urzędami państwowymi (w tym pod Nowogrodzką), a nasza delegacja spotka się z marszałkiem Senatu w celu powstrzymania nieodpowiedzialnego projektu rządowej rzekomej pomocy - tak organizator wydarzenia, Paweł Tanajno, przedsiębiorca i kandydat na prezydenta Polski w wyborach na prezydenta w 2015 r. tłumaczy, co będzie się działo w Warszawie.