Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

10 stycznia 2021 r.
13:28

Bunt zamojskiego przedsiębiorcy. Otworzył lokal mimo rządowego zakazu

1895 4 A A
Łukasz Moskal
Łukasz Moskal (fot. Nadesłane)

Wyszliśmy z kolejki do bankructwa, zrobiliśmy to legalnie – mówi szef zamojskiego centrum rozrywki, które wznowiło działalność wbrew zakazom wprowadzonym przez rząd. – Mamy mnóstwo rezerwacji – podkreśla przedsiębiorca. Jego lokal już kilka razy odwiedzała policja, był też sanepid. Centrum działa nadal

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Nie po to otwieraliśmy biznes, żeby go za chwilę zamknąć i mieć do tego wiele długów – wyjaśnia Łukasz Moskal, który w internecie opowiada swoim widzom, jak wyglądają pierwsze dni po ryzykownej decyzji o ponownym otwarciu biznesu. Jego Laser Factory to rodzinne centrum rozyrwki, w którym można m.in. pograć w laserowy paintball i inne gry. Lokal został zamknięty z powodu ograniczeń wprowadzonych rozporządzeniem Rady Ministrów. Niedawno przedsiębiorca powiedział „dość” i postanowił z powrotem otworzyć biznes od 6 stycznia. – To jest nasze jedyne źródło utrzymania.

– Decyzja nie byłą łatwa – opowiada przedsiębiorca w nagraniu umieszczonym na portalu Facebook. Tłumaczy, że „wyszedł z kolejki do bankructwa” i sugeruje to również innym przedsiębiorcom. – Jeżeli dalej chcecie stać w tej kolejce do bankructwa, to jest wasza indywidualna sprawa. My z tej kolejki wyszliśmy, zrobiliśmy to legalnie.

Legalności działań Laser Factory przygląda się już policja, która kilkakrotnie odwiedzała zamojskie centrum rozrywki. Powodem pierwszej interwencji, jak relacjonuje sam przedsiębiorca, miało być wezwanie do głośnej imprezy. – Co było wielką bzdurą, bo tutaj się nic nie odbywało. Policja sporządziła notatkę i odjechała – relacjonuje Moskal. Podczas kolejnej wizyty inni policjanci mieli spisywać dane osób wychodzących z lokalu.

Zamojska policja potwierdza, że 6 stycznia interweniowała w otwartym tego dnia centrum rozrywki. – Mieliśmy zgłoszenie o odbywającej się tam hucznej imprezie. Na miejsce został wysłany patrol – mówi nam st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Informacje o „hucznej imprezie” się nie potwierdziły, aczkolwiek funkcjonariusze wylegitymowali kilka osób wychodzących z obiektu. Równolegle prowadzone są czynności w sprawie o wykroczenie.

Trzecią wizytę, jak opowiada przedsiębiorca, złożyła dzielnicowa. Potem policja przyjechała w towarzystwie inspektora sanepidu, którego wpuszczono do środka – Policjant nie potrafił podać podstawy prawnej, dlaczego przyjechał, więc postanowiliśmy nie wpuszczać funkcjonariuszy policji na swój teren. Przebywało tam już kilka osób, a nie robimy tłoku – opowiada szef lokalu.

Rzeczniczka zamojskiej policji wyjaśnia, że ostatnia wizyta odbyła się w ramach kontroli, jakie regularnie odbywają się u zamojskich przedsiębiorców. – Wspólnie sprawdzamy, czy przestrzegane są przepisy związane z aktualnymi obostrzeniami – informuje st. asp. Krukowska-Bubiło. – W piątek taka kontrola miała miejsce w Laser Factory. Nie stwierdzono naruszenia przepisów.

– Żyjemy w wielkiej niepewności i czekamy na listy, które do nas przyjdą – przyznaje mimo wszystko przedsiębiorca. O jego Laser Factory zrobiło się głośno w całym kraju, a wizyty rezerwują goście z różnych miast. – Mamy mnóstwo rezerwacji: Stalowa Wola, Tarnów, Lublin, Warszawa. Byli państwo z Krakowa, przyjechali specjalnie do nas.

Nadzieję dał przedsiębiorcom nagłośniony kilka dni temu wyrok sądu, który stwierdził, że nie można rządowym rozporządzeniem ograniczać konstytucyjnej wolności prowadzenia działalności gospodarczej, bo może ją ograniczyć jedynie sejmowa ustawa.

Taki wyrok, jeszcze nieprawomocny, zapadł w październiku przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Opolu. Badana była tam sprawa fryzjera z Prudnika ukaranego w kwietniu przez sanepid za strzyżenie klienta wbrew rozporządzeniu Rady Ministrów zakazującemu działalności fryzjerskiej.

Opolski sąd orzekł, że kara była bezpodstawna, bo… bezprawny był zakaz zapisany w rozporządzeniu. – W celu wprowadzenia ograniczeń wolności i praw człowieka nie można powoływać się na nadzwyczajne okoliczności – czytamy w wyroku.

Sąd zauważył, że Konstytucja pozwala ograniczać wolności tylko ustawą, która „musi samodzielnie określać podstawowe elementy ograniczenia”, natomiast „w rozporządzeniu powinny być zamieszczane jedynie przepisy o charakterze technicznym”. WSA przypomniał też, że rząd mógł skorzystać z innej drogi prawnej i ogłosić stan klęski żywiołowej, ale się na to nie zdecydował.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium