W wtorek podczas przeszukania jednej z posesji w gminie Dubienka mieszkaniec domagał się, by funkcjonariusze dali mu spokój. Chwycił za maczetę
Policjanci i strażnicy graniczni przeszukiwali posesję 30-letniego mężczyzny. - 30- latek zaczął wyzywać funkcjonariuszy, chciał by odstąpili od czynności chwytając jednocześnie za maczetę - informuje asp. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Napastnika udało się obezwładnić. W jego domu znaleziono 3400 paczek papierosów i 27 półlitrowych butelek z alkoholem. Towar nie posiadał polskich znaków skarbowych akcyzy, należał do 51-letniej właścicielki tej posesji. Obydwoje zostali zatrzymani. Wartość uszczuplenia należnego podatku oszacowano wstępnie na kwotę ponad 55 tysięcy złotych.
- Kobieta usłyszała zarzuty w tej sprawie. Dzisiaj z mężczyzną tym będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Zmuszanie funkcjonariusza publicznego do zaniechania czynności prawnej zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności- dodaje Ewa Czyż.