Pierwszy zakład w podstrefie ekonomicznej jest już prawie gotowy. A wkrótce, obok imponującej rozmiarami nowej hali, stanie jeszcze większa. Kolejny inwestor otrzymał właśnie pozwolenie na budowę.
W wykańczanej właśnie hali lubelska spółka, w której prym wiodą przedsiębiorcy z Chełma, zamierza produkować opakowania z tworzyw sztucznych dla przemysłu spożywczego. To już drugi zakład tej firmy w mieście.
Hala liczy 3,5 tys. mkw. Jej budowa rozpoczęła się w sierpniu. Prace właśnie się kończą.
– Praktycznie przed nami jeszcze tylko tydzień pracy – mówi Ryszard Czerpak, kierownik budowy. – Wiosną pozostanie nam tylko postawić ogrodzenie i zagospodarować tereny zielone.
Instalacja hydrauliczno-sanitarna w budynku została już przetestowana. Niedługo Zakład Energetyczny uruchomi zasilanie budynku w energię elektryczną. Na nowym zakładzie nie zarobi natomiast Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Cała hala ma być bowiem ogrzewana ciepłem wytwarzanym przez maszyny. Już niedługo urządzenia zostaną sprowadzone i zainstalowane.
Następne w kolejce do poważnej inwestycji w podstrefie jest przedsiębiorstwo, które chce tu wybudować potężną samochodową bazę logistyczną. Prawdopodobnie wykonawcą będzie to sama firma, która właśnie kończy budowę zakładu produkcji opakowań z tworzyw sztucznych.
Miasto intensywnie szuka kolejnych inwestorów. Dobiegają też końca prace projektowe związane z planowanym przedłużeniem ul. Hutniczej. Nowa droga o długości około 600 m ma obsługiwać kilka zakładów produkcyjnych, które powstaną w chełmskiej podstrefie. Jest ona częścią Specjalnej Strefu Ekonomicznej Euro-Park Mielec.