– Będzie jak nowa – usłyszeliśmy od operatora koparki, który systematycznie zamienia śródmiejską przecznicę w półmetrowej głębokości kanion. Mowa o ulicy Gustawa Orlicz-Dreszera, która od kilku tygodni przechodzi intensywną przebudowę.
I to już była ostatnia chwila, bo ulica przypominała bardziej tor do testów ogumienia w warunkach ekstremalnych, niż miejską arterię komunikacyjną, przy której mieszczą się uczęszczane przez mieszkańców bank czy całodobowa apteka.
Remont jest możliwy dzięki dofinansowaniu, jakie chełmski samorząd otrzymał z Funduszu Dróg Samorządowych. Na to przedsięwzięcie zaplanowano ponad 700 tysięcy zł, z czego prawie 486 tysięcy stanowi dofinansowanie.
Jako pierwsi na placu budowy pojawili się komunalnicy. Ekipy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, jeszcze w lutym rozpoczęli wymianę przyłącz i instalacji, słowem całej podziemnej infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, która jak się okazało, zbudowano jeszcze w 1965 roku. Te prace już się zakończyły, więc na plac budowy weszli drogowcy. Ich zadaniem jest przygotowanie podłoża, a przede wszystkim stabilnej podbudowy na której zostanie rozścielona nawierzchnia. Remont ulicy Generała Gustawa Orlicz - Dreszera wraz ze skrzyżowaniem z ulicą Reformacką potrwa jeszcze kilka tygodni.
Remont tej ulicy, to nie jedyna miejska inwestycja, na którą Urząd Miasta dostał dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowch. Na liście jest m.in. remont ulicy Ceramicznej, przebudowa ulicy Zenona Waśniewskiego, Alei 3 Maja wraz z rondem oraz ulic Kolejowej i Obłońskiej.