Na palcach jednej ręki można było policzyć tych, którzy dzisiaj o siódmej rano przyszli na otwarcie pierwszego sklepu Galerii Chełm.
Parking na pół tysiąca aut świecił pustkami, a na pierwszych kupujących przy wejściu czekały rękawiczki i płyn do dezynfekcji rąk. Zamiast hostess i świątecznej fety, widać było głównie ochroniarzy i Straż Miejską, która korzystając z nagłośnienia, nadawała ostrzegawczy komunikat.
Pierwszym sklepem, który przyjął klientów, był Lidl, w którym, jak głosi ogłoszenie przy wejściu, może jednocześnie przebywać 50 klientów. W dobrze widocznych miejscach naklejono też komunikaty dotyczące sposobów ochrony przed wirusem oraz znaki informujące o zachowaniu bezpiecznej odległości przy regałach i kasach.
W dwie godziny później, już o godz 9, będzie można zrobić zakupy w sklepie Dealz oraz drogerii Hebe.