Przy ulicy Lwowskiej w Chełmie aktualnie trwa budowa biurowca. Wcześniej był tam dworzec PKS, a w okresie międzywojennym targowisko. A teraz, podczas prac archeologicznych odkryto cmentarzysko.
Równocześnie z budową biurowca trwają badania archeologiczne. Sensacją jest odnalezienie miejsca pochówku, o którym nie wspominają żadne archiwalne dokumenty. O istnieniu tych grobów dowiedziano się pierwszy raz 13 lat temu, gdy prowadzone były prace związane z przyłączami mediów. W tamtym czasie znaleziono 6 grobów i ceramikę datowaną na 3 okresy: XIV-XV w., XV-XVI w. i XVI-XVIII w. Aktualnie znaleziono ich już 19.
– Pochówki miały układ wschód-zachód – z wyjątkiem jednego w układzie północ-południe – pisze na swoim facebookowym profilu Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Jak informuje konserwator, to w większości groby nowożytne, bez wyposażenia. Ciała zostały pochowane w trumnach, o czym świadczą metalowe ćwieki, drewno nie zachowało się i rozłożyło. W zasypiskach znaleziono także zabytkową ceramikę datowaną na XIII-XVIII wiek oraz artefakty z XIX i XX wieku.
Niektóre kości są uszkodzone ze względu na wcześniejsze inwestycje, jednak archeolodzy zauważają, że to miejsce pochówku zarówno dzieci jak i dorosłych.
– Jeden grób jest grobem żołnierza prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Przy szczątkach ułożonych twarzą do dołu, znaleziono klamerkę – czytamy w poście.
Uwagę zwraca także jeden ze znalezionych grobów. Przy tym podwójnym miejscu znaleziono fragmenty ceramiki, która prawdopodobnie pełniła funkcję urny. Oprócz tego znalezione zostały także ozdoby z brązu, prawdopodobnie zausznice gwoździowate z czasów przed naszą erą (VII-III w p.n.e.).
Konserwator zabytków zapowiada, że prace archeologiczne zostaną poszerzone i możemy mniemać, że znalezione zostaną jeszcze inne groby.