Od początku miesiąca Chełmski Dom Kultury nie ma dyrektora, bo miasto rozwiązało umowę z szefową placówki. Był to efekt ubiegłorocznej kontroli w ChDK.
Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, przez kilka najbliższych tygodni Chełmskim Domem Kultury pokieruje Mariusz Kalman, który do czasu rozpisania nowego konkursu będzie pełnił obowiązki dyrektora placówki. Z zapowiedzi urzędników wynika, że podjęto taką decyzję ze względów oszczędnościowych. Ogłoszona w marcu epidemia koronawirusa wymusiła zamkniecie dużej, bo zatrudniającej blisko 35 osób, placówki. Od połowy marca ChDK nie pracuje na pełnych obrotach. Funkcjonowania placówki w „zamrożeniu” dopilnuje pełniący obowiązki Mariusz Kalman.
Przypomnijmy, że do końca maja ChDK kierowała Małgorzata Paździor-Król, z którą rozwiązano umowę. Stało się to po przeprowadzonej jesienią zeszłego roku kontroli, która wykryła szereg nieprawidłowości.
Sprawę skierowano także pod osąd Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. 14 kwietnia złożył on w Regionalnej Komisji Orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Lublinie wniosek o ukaranie byłej dyrektor domu kultury.
– Karami są: upomnienie, nagana, kara pieniężna oraz zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi –mówi Piotr Prystupa, przewodniczący Regionalnej Komisji Orzekającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Lublinie. – W przedmiotowej sprawie rzecznik wnioskuje o wymierzenie pani Małgorzacie Paździor-Król kary nagany.
Sprawa będzie rozpatrywana na rozprawie, której termin jeszcze nie został wyznaczony.