52-letni Ukrainiec oferował celnikowi łapówkę w zamian za sfałszowanie danych w systemie. Funkcjonariusz pieniędzy nie przyjął. Obcokrajowca zatrzymała policja.
W miniony czwartek Ukrainiec przekraczał polsko-ukraińską granicę w Dorohusku. Mężczyzna chciał uniknąć problemów związanych z naruszeniem przepisów dotyczących okazjonalności przywozu paliwa. 52-latek zaproponował sto złotych łapówki celnikowi. Chciał aby w zamian za pieniądze celnik wprowadził do systemu informatycznego zamiast danych owego kierowcy personalia osoby jadącej jako pasażer. 52-latek uniknąłby w ten sposób naliczenia należności za przywożone paliwo.
Tak się jednak nie stało. Celnik pieniędzy nie przyjął zaś o całym zdarzeniu powiadomił swoich przełożonych. Wezwana na miejsce policja zatrzymała 52-latka i zabezpieczyła stuzłotowy banknot.
Obywatelowi Ukrainy grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.