Dwa hipermarkety, kilkadziesiąt małych sklepików, kawiarnie i restauracje, a w środku fontanna. Tak ma wyglądać Galeria Chełmska. Inwestor właśnie złożył w magistracie wniosek o pozwolenie na budowę. Chce ją rozpocząć i zakończyć w przyszłym roku.
Architekci, którym spółka Galeria Chełmska powierzyła wykonanie projektu handlowego centrum musieli się zmierzyć ze zróżnicowanym terenem i skomplikowanymi warunkami geologicznymi.
– To nie był łatwy projekt – tłumaczy Tomasz Tarnowski z łódzkiego biura architektonicznego APA VIA – Należało uwzględnić trudne podłoże oraz istniejący układ komunikacyjny wokół planowanego obiektu.
Zadaniem architektów było także uwzględnienie intencji inwestora, aby przyszła Galeria Chełmska stała się miejscem spotkań mieszkańców i była wizytówką nie tylko miasta, ale i regionu.
Także w oczach tych klientów zza wschodniej granicy, którzy do tej pory, nie zatrzymując się w Chełmie, jeżdżą do hipermarketów w Zamościu, czy Lublinie.
– Obiekt będzie witał klientów nowoczesną elewacją – zdradza Tarnowski. – W środku znajdzie się fontanna. Trasy dojazdowe, miejsca dostaw oraz drogi pożarowe zostały dyskretnie ukryte. Ponadto uwzględniliśmy także przestrzeń na imprezy plenerowe.
Na budowie nowego handlowego centrum mają skorzystać mieszkańcy sąsiadujący z kwartałem ulic Lubelskiej, Rejowieckiej i Poprzecznej, gdzie ma stanąć galeria.
Spółka w ramach inwestycji zamierza bowiem wyremontować te ulice wraz z chodnikami. Zafunduje nam też dwa nowe skrzyżowania, w tym jedno z sygnalizacją świetlną.
Projekt uwzględnia również remont drogi serwisowej wzdłuż Rejowieckiej oraz postawienie tam nowych przystanków autobusowych. Wszystko po to, aby ułatwić chełmianom dojazd do galerii.
Przy budowie handlowego centrum zatrudnionych zostanie około 400 osób. Kolejne 800 znajdzie pracę w sklepach i dwóch marketach zlokalizowanych w galerii.
Jednym z nich będzie Castorama, która już teraz deklaruje zatrudnienie 130 pracowników. Rozmowy z operatorem spożywczym jeszcze trwają.