Od miesiąca pasażerowie nie mogą dodzwonić się pod numer informacji PKP.
ze swojego zadania, problemu by nie było.
Z naszą redakcją skontaktowała się Czytelniczka, która od dwóch dni próbowała, bez skutku, dodzwonić się na informację PKP.
- Chciałam sprawdzić połączenia, bo mam ważny wyjazd, ale nikt nie podnosi słuchawki - mówi kobieta. - Drugi numer, z którego też czasem korzystałam, został w ogóle zlikwidowany. Nie mam jak sama dojechać na dworzec. Pomóżcie.
Jak udało nam się dowiedzieć pod numerem informacji 94-36 nikt się nie zgłasza, bo linia jest nieczynna. W dodatku już od miesiąca. Mimo to na stronie internetowej Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, numer figuruje jako aktualny. - Mamy ciągle nierozstrzygnięty przetarg na obsługę tej linii - wyjaśnia Zofia Dziewulska, naczelnik działu sprzedaży Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - Sprawa się przeciąga, bo wpłynął protest. Do czasu rozstrzygnięcia przetargu, linia nie funkcjonuje. To jednak dotyczy tylko Chełma. W Lublinie numer działa prawidłowo.
Problem w tym, że pasażerowie o tym nie wiedzą. Dlaczego firma nie poinformowała ich o trudnościach? - Myśleliśmy, że nie będzie takiej potrzeby - mówi Dziewulska. - Jeszcze w październiku, nie chcąc dopuścić do tego rodzaju problemów, wystąpiliśmy do Telekomunikacji Polskiej, aby przekierowywała dzwoniących pod lubelski numer. Niestety, TP dotąd tego nie zrobiła. Nie pomogły także nasze monity. Gdyby telekomunikacja zrobiła to, o co prosiliśmy, pasażerowie nie napotkaliby na żadne trudności.
Jak podpowiada Dziewulska, jest jednak wyjście z sytuacji. Pasażerowie PKP, którzy z różnych powodów nie mogą zasięgnąć informacji bezpośrednio na dworcu, mogą zrobić to telefonicznie, korzystając z "lubelskiej” infolinii. Aby uzyskać połączenie, przed numerem 94-36 należy wybrać numer kierunkowy 081. Mieszkańcom Chełma i okolic podpowiadamy, że niezbędne informacje można uzyskać także pod numerem 082-564-13-22.