Mieszkankę Chełma najpierw zaskoczyło to, że ktoś przeciął łańcuch, zabezpieczający furtkę do jej posesji. Następnie zorientował się, że jacyś mężczyźni rozmawiają i palą papierosy pod jej domem. Niezauważona przez nich wycofała się, aby wezwać na pomoc sąsiadkę i policję.
Szybko wyszło też na jaw, że młodszy z nich już wcześniej dopuścił się kradzieży różnego rodzaju kabli elektrycznych, wartych 830 zł.