Awantura w szpitalu. Pijany 19-latek zwyzywał personel, szarpał się z lekarzem i popchnął go. Tego samego wieczora razem z kolegą wybił szyby w domu znajomego i wszedł do środka.
Skończyło się awanturą. 19-latek wyzywał personel medyczny, a w trakcie opatrywania przez lekarza zaczął rzucać na podłogę papierowe ręczniki. Zwyzywał również lekarza i zaczął szarpać go za fartuch. Później popchnął go na monitor do zdjęć rentgenowskich. Urządzenie spadło ze ściany. Pozrzucane zostały również szklane naczynia ze środkami medycznymi.
Lekarz sam obezwładnił agresywnego 19-latka i przytrzymał do czasu przyjazdu policji. Drugiego z młodzieńców nie było w tym czasie w pomieszczeniu. Po przyjeździe funkcjonariuszy młody mężczyzna w dalszym ciągu był agresywny. Wyzywał lekarza jaki i funkcjonariuszy.
Prawdopodobnie był pijany, jednak nie chciał poddać się badaniu trzeźwości. Następnie został doprowadzony do Krasnostawskiej Komendy, tam nadal zachowywał się agresywnie. Groził mundurowym.
Agresywny nastolatek noc spędził w policyjnym areszcie. W środę usłyszał pięć zarzutów a prokurator zastosował wobec niego dozór Policji. Jego kompanowi zostały przedstawione zarzuty uszkodzenia mienia i naruszenia miru domowego. O dalszych losach obu mężczyzn zdecyduje sąd.