Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Na 15 tysięcy złotych oszacował swe straty właściciel domu w Rudzie Hucie w powiecie chełmskim. Na posesji nie mieszkał od dawna, a gdy się w końcu na niej pojawił, zastał wybite okno, zalaną podłogę, a na ścianach wulgarne napisy. Pokoje były zadymione i okopcone, wszędzie walały się resztki jedzenia i butelki po alkoholu.
W śmieciach i smrodzie bawili się uczestnicy nieformalnej imprezy urządzonej w niezamieszkałym domu w miejscowości Ruda Huta w powiecie chełmskim. Przynajmniej kilka osób weszło do środka bez zgody właściciela. Bawili się na całego, o czym świadczyły pozostawione przez nich reklamówki z resztkami jedzenia i butelki po alkoholu.
Dom został zdemolowany. Imprezowicze nie tylko wybili okno i zalali podłogę. Usiłowali także rozpalić w nieczynnym piecu. W efekcie okopcili większość pomieszczeń. Pokrzywdzony właściciel domu oszacował straty na 15 tys. zł.
– Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, ustalili i zatrzymali wczoraj jednego ze sprawców. Okazał się nim 18-latek z gminy Ruda Huta – mówi komisarz Ewa Czyż z KMP w Chełmie. – Usłyszał już zarzuty zniszczenia mienia. Swoje zachowanie tłumaczył wypitym wcześniej alkoholem.
Młodzieniec odpowie za uszkodzenie mienia. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
– Policjanci wciąż pracują nad tą sprawą, a zatrzymanie kolejnych osób jest kwestią czasu – podkreśla kom. Czyż.
