Młody mężczyzna stracił kciuka podczas prac w gospodarstwie. Do wypadku doszło w środę, tuż po południu w gminie Kamień w powiecie chełmskim.
24-latek rąbał drzewo siekierą. Wystarczyła chwila nieuwagi i ciężkie ostrze, spadło na dłoń mężczyzny. W efekcie, nieuważny drwal odrąbał sobie kciuka. 24-latek trafił do szpitala w Chełmie.
Dwa dni później na Szpitalny Oddział Ratunkowy tej samej lecznicy zgłosił się 33-letni mieszkaniec małej miejscowości pod Chełmem. Lekarze zajęli się raną ciętą stopy, bo jak się okazało, mężczyzna rąbał siekierą niewielki pieniek. Własnie w trakcie tej operacji, ostrze się omsknęło po drewnie i wbiło w stopę.
Tego samego dnia, 28 kwietnia, do chełmskiego szpitala trafił także 78-letni mieszkaniec Rejowca Fabrycznego. Mężczyzna, korzystając z dobrej pogody, postanowił podciąć gałęzie rosnącej przed domem jabłonki. Nieszczęśliwie spadł z drzewa i skończyło się zwichnięciem nogi, którym zajęła się wezwana na pomoc ekipa medyków.