Kandydatka PO na prezydent Chełma, Małgorzata Sokół zareagowała na słowa urzędującej prezydent Agaty Fisz wygłoszone w kontekście planowanej likwidacji Lubelskiej Wojewódzkiej Dyrekcji Inwestycji w Chełmie.
Sokół ubodło najbardziej to, że jak mówi, jej osoba została przywołana w negatywnym kontekście w sprawie, która zupełnie jej nie dotyczy. Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej odniosła się więc do komentarza swojej kontrkandydatki. Kto jednak spodziewał się przedwyborczej pyskówki, poczuje się rozczarowany.
Małgorzata Sokół najwyraźniej postanowiła wybrać taktykę spokojnego odpierania zarzutów. – Do tej pory nie reagowałam na zaczepki – mówi Sokół. – Jednak pani prezydent najwyraźniej rozpoczęła już kampanię wyborczą i zaatakowała mnie, w dodatku w sprawie mnie nie dotyczącej. Mogę tylko powiedzieć, że jestem zdziwiona takim atakiem z jej strony.
Sokół dodała też, że gdy kampania wyborcza faktycznie się już rozpocznie, chciałaby, aby była ona merytoryczna i taka, w której znajdzie się miejsce dla spokojnego przedstawienia programu dla naszego miasta.