Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kompletnie pijany mężczyzna najechał autem na śpiącą przy zalewie kobietę. 37-latka trafiła do szpitala z obrażeniami klatki piersiowej, a sprawca do policyjnego aresztu.
W poniedziałek o godz. 15 dyżurny krasnostawskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym przy zalewie w Kozieńcu. 24-letni kierowca mercedesa vito z gm. Siennica Różana podczas cofania najechał na leżącą na kocu 37-latkę z Chełma.
Jak relacjonowali świadkowie poszkodowana wraz z dwiema innymi kobietami opalały się na rozłożonym przy zbiorniku kocu. Dwie z nich czytały gazety i widząc cofający pojazd zdążyły odskoczyć.
- 37-latka prawdopodobnie spała i nie zareagowała na zagrożenie. Z obrażeniami klatki piersiowej trafiła do szpitala - informuje Marzena Skiba z krasnostawskiej policji.
Okazało się, że 24-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał prawa jazdy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Jak relacjonowali świadkowie poszkodowana wraz z dwiema innymi kobietami opalały się na rozłożonym przy zbiorniku kocu. Dwie z nich czytały gazety i widząc cofający pojazd zdążyły odskoczyć.
- 37-latka prawdopodobnie spała i nie zareagowała na zagrożenie. Z obrażeniami klatki piersiowej trafiła do szpitala - informuje Marzena Skiba z krasnostawskiej policji.
Okazało się, że 24-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał prawa jazdy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
