Do mieszkania 80-letniego mężczyzny z gminy Ruda Huta zapukała nieznana mu kobieta.
Zaczęła go zagadywać, mówiła że chce kupić złom. W pewnej chwili rozłożyła koc, który miała ze sobą, zasłaniając przy tym wejście do domu. Po jakimś czasie, gdy starzy pan nalegał aby opuściła mieszkanie, po raz drugi rozłożyła koc, po czym wyszła na zewnątrz. Jak się okazało po jej wyjściu zniknęło też 900 złotych, które mężczyzna ten miał schowane w szafie.
Sprawą kradzieży zajmują się chełmscy policjanci.