Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Adam C., egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Chełmie, został aresztowany za branie łapówek. Dwaj inni wyszli na wolność po wpłaceniu 10 tys. zł kaucji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Wczoraj poinformowała o tych zatrzymaniach. W ubiegłym tygodniu zarzuty wzięcia łapówek postawiono trzem egzaminatorom. W tarapaty wpadli też dwaj kolejni instruktorzy z firm zajmujących się szkoleniem kierowców. Podejrzani są o pośrednictwo w przekazywaniu pieniędzy. – Z naszych ustaleń wynika, że załatwienie zdania prawa jazdy kosztowało 600 zł – mówi Andrzej Jeżyński, rzecznik PO w Lublinie. – Pieniądze najpierw przechodziły przez instruktorów.
Prokuratura nie chce ujawnić, ile osób przyznało się, że kupiło sobie prawo jazdy. Zarzuty w tej sprawie ma już postawione 14 osób. Pierwszego egzaminatora z Chełma aresztowano jesienią. Wówczas zarzuty postawiono też sześciu instruktorom i dwom pracownikom administracyjnym chełmskiego WORD.
Prokuratura nie chce ujawnić, ile osób przyznało się, że kupiło sobie prawo jazdy. Zarzuty w tej sprawie ma już postawione 14 osób. Pierwszego egzaminatora z Chełma aresztowano jesienią. Wówczas zarzuty postawiono też sześciu instruktorom i dwom pracownikom administracyjnym chełmskiego WORD.
