

Ratowanie ludzi z pożaru, pomoc kobietom po gwałcie, ratowanie mężczyzny ukąszonego przez pszczołę. Takie m.in. zadania wykonywali uczestnicy VI Otwartych Mistrzostw Ziemi Lubelskiej w Ratownictwie Medycznym w Chełmie.

Spośród drużyn bezpośrednio podległych Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie, czyli organizatorowi mistrzostw najlepiej wypadli sami chełmianie. Za najlepszą drużynę z Lubelszczyzny została uznana ekipa z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Lublinie. W generalnej klasyfikacji puchar ministra zdrowia zdobyła natomiast drużyna ze Stacji Pogotowia Ratunkowego w Siedlcach w składzie Arman Tovmasyan, Sebastian Suchożebrski i Paweł Duszny.
- Mistrzostwa były znakomicie zorganizowane, a zadania ciekawe - powiedział pan Sebastian. - Bardzo spodobał nam się też sam Chełm, a więc jeśli jeszcze raz nas tu zaproszą, to z ochotą przyjedziemy.
O tym, że w mieście od czwartku odbywały się mistrzostwa w ratownictwie większość chełmian na dobra sprawę dowiedziała się w sobotę przed południem, kiedy to długa kolumna karetek pogotowia na sygnałach przejechała przez miasto w paradzie na pl. Łuczkowskiego, gdzie ogłoszono wyniki i wręczono nagrody.