Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek po południu chełmscy policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w sklepie w miejscowości Leśniczówka.
Pokrzywdzona pracownica twierdziła, że została napadnięta przez młodego mężczyznę. Ten po wejściu do budynku zażądał od niej wydania za darmo alkoholu. Gdy mu odmówiła, napastnik najpierw popchnął ją, a potem zagroził pobiciem trzonkiem od szczotki.
Rozbójnik zabrał z półek sklepowych 9 butelek piwa, napoje, paczkę papierosów i zapalniczkę. Straty wyceniono na ponad 40 złotych.
Rozbójnik zabrał z półek sklepowych 9 butelek piwa, napoje, paczkę papierosów i zapalniczkę. Straty wyceniono na ponad 40 złotych.
Nie uciekł jednak daleko. Policjanci z Dorohuska posiadając informacje dotyczące rysopisu sprawcy, na jednej z ulic zatrzymali opisywanego młodzieńca. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec gm. Ruda Huta. Mundurowi znaleźli przy nim część skradzionych artykułów.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
