Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Chełma przerwali podróż 37–letniemu Ukraincowi, który zamierzał wyjechać z Polski z luksusowym autem na lawecie. Tesla za 400 tys. zł został skradziona wcześniej w Hiszpanii.
To depozyt o największej wartości, jaki minionego weekendu zatrzymano na przejściu granicznym w Dorohusku. To przejście graniczne znajduje się w obszarze odpowiedzialności NOSG z Chełma i to właśnie funkcjonariusze z obsługi przejścia odkryli próbę przemytu samochodu elektrycznego Tesli.
- Mężczyzna usiłował wyjechać z Polski, przewożąc na lawecie samochód marki Tesla model X, o szacunkowej wartości 400 tys. zł. W czasie kontroli granicznej funkcjonariusze ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jako utracony w Hiszpanii. - mówi porucznik Dariusz Sienicki z NOSG. - W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. Kierowca lawety, został przesłuchany w charakterze świadka.
Auto trafiło do granicznego depozytu. Po załatwieniu formalności już legalnie wyruszy w podróż do właściciela w Hiszpanii.