Na płonący samochód wypełniony papierosami natknęli się funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej podczas patrolu w nocy ze środy na czwartek.
– Funkcjonariusze upewnili się, że w środku nie ma ludzi, zabezpieczyli teren i wezwali na miejsce Straż Pożarną – mówi Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Podczas oględzin wraku w jego wnętrzu znaleziono resztki spalonych papierosów. W pobliżu jest Bug, a zatem funkcjonariusze sprawdzili także brzeg. Mieli nosa Bug, bo znaleźli kolejne kartony z nielegalnymi papierosami. W sumie było 60 000 szt. papierosów marki NZ o szacunkowej wartości 32 698 zł.
- Papierosy zostały wcześniej przemycone z Ukrainy, przez Bug. Kontrabanda pozostała jednak na miejscu, a uczestnicy przemytu na widok patrolu Straży Granicznej zbiegli, pozostawiając kolejny samochód i przemycone papierosy – dodaje rzecznik.