Dwóch 18-latków, którzy w piątek w nocy napadli na taksówkarza w Chełmie, dziś usłyszało prokuratorskie zarzuty.
Marcin P. i Grzegorz G. odpowiedzą za napad rabunkowy z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im za to kara do 15 lat więzienia.
W nocy z piątku na sobotę mężczyźni wsiedli do taksówki około godz. 23 i zamówili kurs na peryferie miasta. Gdy dojechali na miejsce, jeden zaczął dusić taksówkarza linką, a drugi okładał go pięściami. Kierowcy udało się wyswobodzić i uciec. Schronił się w przypadkowo stojącej po sąsiedzku innej taksówce, skąd zadzwonił po policję.
Bandyci zostali zatrzymani w poniedziałek. Śledczy nie chcą jeszcze zdradzić, co powiedzieli podczas przesłuchania. Wiadomo jedynie, że jeden z nich przyznał się do winy.
(tom)