Oszustki okradły w sobotę dwie starsze kobiety. Policja apeluje o ostrożność
Na widok właścicielki wyszły przed dom i zaoferowały jej sprzedaż tkaniny. Gdy 86-latka odmówiła, kobiety szybko opuściły posesję. Okazało się, że z jednej z szuflad złodziejki zdążyły zabrać 1 tys. zł.
Kilka godzin później na policję zadzwoniła kolejna okradziona osoba. - 83-letnia mieszkanka Krasnegostawu powiadomiła, że w południe do jej mieszkania zapukała nieznajoma kobieta. Poprosiła o szklankę wody. Starsza pani wpuściła do domu nieznajomą i podała wodę. Zgodziła się również, aby skorzystała ona z toalety. W tym czasie sama poszła do kuchni umyć szklankę, z której korzystała nieznajoma. Kiedy wróciła kobiety tej już nie było, a z pokoju zginęła gotówka w kwocie 4100 złotych - wyjaśnia st. asp. Marzena Skiba z krasnostawskiej policji.
Oszustek nie udało się zatrzymać. Policjanci apelują o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi.
- Złodzieje na swoje ofiary wybierają osoby starsze lub samotnie mieszkające. Wykorzystują ich dobre serce i gościnność. Apelujemy do wszystkich, w tym tych którzy mieszkają w sąsiedztwie starszych osób lub takie osoby mają w rodzinie. Uprzedźmy je o sposobach jakimi posługują się oszuści - dodaje Skiba.