Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Blisko pół tony blachy z izolacji rur ukradli złodzieje z Lublina. Straty wyniosły ponad 60 tys. zł.
Pod koniec lipca w rejonie ulicy Przeskok złodzieje zrywali blachę osłonową z izolacji rur ciepłowniczych. Jak wynikało z zawiadomienia, jakie otrzymali policjanci łupem złodziei mogło paść blisko pół tony blachy. Pokrzywdzona firma oszacowała straty na prawie 60 tys. zł.
Sprawą zajęli się kryminalni z VIII komisariatu. - Policjanci szczegółowo przeanalizowali zebrane materiały. Wspólnie z kolegą z ogniwa patrolowego wpadli na trop sprawców - mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W poniedziałek cała czwórka została zatrzymana. To mieszkańcy Lublina w wieku od 15 do 31 lat. Jak dowiedzieli się policjanci, 31-letnia kobieta sprzedała skradzioną blachę w jednym z lubelskich skupów złomu. - Kryminalni odzyskali 470 kg blachy - mówi Gołębiowski.
Dwaj nieletni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym, natomiast 18-latek i 31-latka muszą liczyć się z odpowiedzialności, na podstawie przepisów kodeksu karnego.
Za kradzież może grozić do 5 lat więzienia.
Sprawą zajęli się kryminalni z VIII komisariatu. - Policjanci szczegółowo przeanalizowali zebrane materiały. Wspólnie z kolegą z ogniwa patrolowego wpadli na trop sprawców - mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W poniedziałek cała czwórka została zatrzymana. To mieszkańcy Lublina w wieku od 15 do 31 lat. Jak dowiedzieli się policjanci, 31-letnia kobieta sprzedała skradzioną blachę w jednym z lubelskich skupów złomu. - Kryminalni odzyskali 470 kg blachy - mówi Gołębiowski.
Dwaj nieletni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym, natomiast 18-latek i 31-latka muszą liczyć się z odpowiedzialności, na podstawie przepisów kodeksu karnego.
Za kradzież może grozić do 5 lat więzienia.
