Mężczyzna włamał się do samochodu i ukradł nawigację oraz portfel. Ruszyło go sumienie, więc samo zgłosił się na policję.
We wtorek do chełmskiej komendy zgłosił się 20-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna przyszedł poinformować policjantów o tym, że kilka dni temu włamał się do samochoodu na osiedlu Kościuszki w Chełmie. Z volkswagena ukradł nawigację, latarkę oraz portfel z dokumentami i kartą bankomatowa.
W tej sprawie w piątek zostało przyjęte zawiadomienie. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na ponad 800 zł. Jak się okazało złodziej dwukrotnie skorzystał ze skradzionej karty płacąc nią za zakupy.
20-latek jest dobrze znany policjantom. Był już wcześniej notowany za kradzieże, włamania i oszustwa. - Jak powiedział, tym razem źle się z tym czuł i dlatego sam zgłosił się na komendę. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty - mówi Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.