Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Chełmscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło dzisiaj wczesnym rankiem w okolicach Rejowca. Maszynista pociągu relacji Krasnystaw Fabryczny-Chełm zauważył leżące obok torów zwłoki mężczyzny.
Ciało znaleziono tuż po piątej rano. Zwłoki leżały przy torach kolejowych między Adamowem a miejscowością Wereszcze Małe. Według lekarza, który je zbadał, śmierć mogła nastąpić około 12 godzin wcześniej.
Na razie nie wiadomo, kim był mężczyzna. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów. Z wyglądu, można oszacować jego wiek na 40-50 lat.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że może to być poszukiwany obywatel Ukrainy. Jednak dopiero śledztwo pozwoli zweryfikować tę informację oraz wyjaśnić tajemnicę śmierci mężczyzny.
Na razie nie wiadomo, kim był mężczyzna. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów. Z wyglądu, można oszacować jego wiek na 40-50 lat.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że może to być poszukiwany obywatel Ukrainy. Jednak dopiero śledztwo pozwoli zweryfikować tę informację oraz wyjaśnić tajemnicę śmierci mężczyzny.
