Dobrej passy Chełmianki ciąg dalszy. Piłkarze Tomasza Złomańczuka zanotowali właśnie ósmy mecz z rzędu bez porażki. Tym razem pokonali u siebie Hetmana Zamość 4:0. I tym samym przerwali serię rywali, którzy wygrali dwa poprzednie spotkania.
W pierwszej połowie brakowało klarownych sytuacji. Pod polem karnym gości kilka razy robiło się gorąco po wrzutkach Tomasza Brzyskiego.
Chełmianka próbowała też zaskoczyć bramkarza rywali przede wszystkim po strzałach z dystansu. Najlepszy z nich oddał Aleksiej Pritulak, ale z tym uderzeniem poradził sobie golkiper Hetmana. Nieźle, choć minimalnie niecelnie huknął też Brzyski. A z trochę bliższej odległości w bramkę nie trafił Grzegorz Bonin. Po drugiej stronie boiska prawie idealnie przymierzył Przemysław Koszel. Prawie, bo po jego bombie zza pola karnego piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.
Kiedy wydawało się, że po 45 minutach będzie 0:0 fatalny błąd popełnił Jakub Wyłupek. W niegroźnej sytuacji młody bramkarz przyjezdnych wypuścił piłkę z rąk po dośrodkowaniu Bonina. Sędzia uznał, że futbolówka przekroczyła już linię bramkową i wskazał na środek boiska.
Tuż po zmianie stron gospodarze podwyższyli wynik. Michał Grądz dostał dobrą piłkę w pole karne od Brzyskiego, oszukał jednego obrońcę i uderzył celnie po krótkim rogu. W 66 minucie drużyna Tomasza Złomańczuka ciekawie rozegrała rzut rożny. Zamiast wrzutki w pole karne piłkę tuż przed szesnastkę, na strzał z woleja dostał Bonin. Jego próbę odbił bramkarz, ale pierwszy do futbolówki dopadł Paweł Myśliwiecki i z bliska dopełnił tylko formalności podwyższając na 3:0.
Minęło 120 sekund, a kibice w Chełmie cieszyli się już z gola numer cztery. Brzyski chciał dośrodkować z rzutu wolnego, ale jego koledzy za szybko wbiegli pod bramkę. „Brzytwa” rozłożył bezradnie ręce, że jednak musi strzelać i uderzył do siatki. A przy okazji ustalił wynik piątkowych zawodów. Po chwili szansę na honorowe trafienie mieli piłkarze z Zamościa. Łukasz Pokrywka przegrał jednak pojedynek z Jakubem Szymkowiakiem, a piłkę toczącą się do bramki wybił jeszcze sprzed linii Łukasz Mazurek.
W następnej kolejce Chełmianka ponownie zagra przed własną publicznością, tym razem z Podhalem Nowy Targ. Hetman podejmie Wisłokę Dębica.
Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 4:0 (1:0)
Bramki: Wyłupek (41-samobójcza), Grądz (48), Myśliwiecki (66), Brzyski (68).
Chełmianka: Szymkowiak – Skoczylas, Budzyński, Mazurek (73 Maliszewski), Wołos (65 Kożuchowski), Pritulak (65 Kotowicz), Kanarek (78 Wawryszczuk), Brzyski, Bonin, Grądz (73 Sąsiadek), Myśliwiecki.
Hetman: Wyłupek – Wolanin, Kaznocha, Grzęda, Gierowski, Szatała, Koszel, Pupeć (51 Łapiński), Nastałek, Dajos (46 Pokrywka), Chyrchała (65 Sienkiewicz).
Żółte kartki: Pritulak, Myśliwiecki – Kaznocha.
Sędziował: Jakub Pieron (Kielce).