Jedynie Poczta Polska przystąpiła do przetargu na świadczenie usług pocztowych na rzecz Urzędu Miasta. Żaden inny operator nie był zainteresowany takim zleceniem.
Miasto ma teraz problem, bo oferta Poczty Polskiej znacznie przekracza kwotę zarezerwowaną przez samorządowców na obsługę korespondencji. Samorząd Lublina spodziewał się wydać w najgorszym wypadku niewiele ponad niż 6,7 mln zł, tymczasem oferta opiewa na blisko 7,7 mln zł.