Na oznakowanym przejściu dla pieszych w Opolu 25-latka w szóstym miesiącu ciąży została potrącona przez rozpędzone auto.
Zdążyła odepchnąć wózek z dwuletnim dzieckiem, sama nie dała rady odskoczyć. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie następnego dnia przeszła zabieg cesarskiego cięcia. Płód okazał się martwy. Kierowca jak dotąd nie usłyszał zarzutów.
- Kierujący pojazdem mężczyzna nie reagował w żaden sposób na obecność pieszej na przejściu. Nie zmniejszył prędkości i zatrzymał się po około stu metrach od potrącenia. Policjantom tłumaczył, że nie zauważył pieszej – powiedział Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.