Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

16 lipca 2021 r.
13:20

Carnaval Sztukmistrzów zbliża się wielkimi krokami. Będą ogień, akrobatyka i spektakle

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 0 A A
(fot. Natalia Wierzbicka/materiały organizatora)

W najbliższy czwartek rozpocznie się najbarwniejszy z lubelskich festiwali – Carnaval Sztukmistrzów. Centrum miasta znów zatętni występami ulicznych artystów, a śmiałkowie będą spacerować po linach wiszących wysoko nad głowami przechodniów. W programie jest też bardzo ogniste przedstawienie z diabelskim młynem w scenografii

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Carnaval Sztukmistrzów potrwa cztery dni: od 22 do 25 lipca (czwartek-niedziela). Festiwal wraca na ulice, z których w zeszłym roku zmiotła go ponura rzeczywistość epidemicznych obostrzeń. Wcześniej, zanim głównym showmanem stał się wirus, to właśnie otwarta przestrzeń miasta była główną sceną artystów nowego cyrku.

– Ta edycja jest pewnym powrotem do korzeni – mówi Rafał Sadownik, dyrektor festiwalu. – Powrót na ulice jest dla nas istotny.
– Covid nam nie ułatwia życia, ale kiedyś przejdzie – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który spodziewa się wielu turystów podczas Carnavalu Sztukmistrzów. – Być może przez ten okres poczujemy głębszy oddech i łatwiej nam będzie znieść na jesieni to co nas pewno czeka.

Będą ziać ogniem

Największego rozmachu można się spodziewać po czeskiej ekipie MansterVille & Blackout Paradox, która ma wystąpić na terenie browaru przy Bernardyńskiej z programem „The Propane Punk Show”.

– To wyjątkowo ogniste przedstawienie z wykorzystaniem diabelskiego koła – mówi Sadownik. Pięciometrowe diabelskie koło i dużo ognia można będzie zobaczyć w festiwalową sobotę o godz. 22 i w niedzielę o godz. 21.

Do Czechów na Bernardyńską będzie można przyjść również za dnia. – Będą prowadzili animacje i zabawy z dziećmi. Każdy, kto będzie chciał wsiąść do takiego koła, będzie mieć taką możliwość – zachęca dyrektor festiwalu. Będą tu także inne atrakcje (sobota i niedziela, od godz. 13 do 18).

Zabawa na placach

Plenerowe występy będą rozrzucone po kilku punktach w ścisłym centrum Lublina. Mowa o pl. Litewskim, pl. Po Farze, pl. Łokietka i placu przed Centrum Kultury. Widowiska, jak przed epidemią, zbiegają się ze sobą czasowo, ale każde z nich (z jednym wyjątkiem) będzie grane po kilka razy w ciągu całego festiwalu.

Na pl. Litewskim zobaczymy spektakl „Nadir” francuskiej trupy Cie des Chaussons Rouges. – Mamy możliwość pokazania premierowego przedstawienia odwołującego się do tradycyjnej sztuki chodzenia po stalowej linie – mówi Sadownik. Artystów zawieszonych w czasie i powietrzu będzie można zobaczyć 24 lipca o godz. 16 i 18 oraz 25 lipca o godz. 16 i 19.

Także na pl. Litewskim swoje niezwykłe umiejętności i „pokręcony humor” zaprezentują trzej fińscy akrobaci tworzący grupę Race Horse Company. (23 lipca o godz. 19 oraz 24 lipca o godz. 20). W tym samym miejscu (tylko raz) będzie można obejrzeć lubelski spektakl „Przyjaciele Sztukmistrza” autorstwa Ośrodka „Brama Grodzka-Teatr NN” i Fundacji Sztukmistrze. To widowisko inspirowane prozą Izaaka Singera, autora „Sztukmistrza z Lublina” (czwartek, godz. 20).

Wybierając się przed Centrum Kultury, będzie można się solidnie pośmiać na widowisku, które z Włoch przywiezie Matteo Galbusera. Tytułowy „loser”, czyli przegrany nieudacznik, to sfrustrowany pracownik poczty, który wędkując i słuchając przy tym radia pogrąża się w fantazjach o tym, jak świetne mogłoby być jego życie, gdyby tylko… (22 i 23 lipca o godz. 17 i 19.30 oraz 24 i 25 lipca o godz. 16 i 18.30).

Przed CK występować będzie jeszcze jeden włoski artysta: Juriy Longhi, żongler i akrobata, który lubi wyciągać na scenę kogoś z publiczności. A potem jeszcze kogoś i jeszcze kogoś… Zabawne widowisko (tu przyda się znać ze dwa słowa po angielsku) zobaczymy w dwa pierwsze dni festiwalu o godz. 18 i 20, a w dwa ostatnie dni o godz. 17 i 19.30.

Na pl. Łokietka można się spodziewać kolejnych dwóch widowisk. W bardzo komiczne role nietuzinkowych wyrzutków z ulicy wcielą się Belgowie z Che Circque & Theater w swoim przedstawieniu „Help-me”. To jedno z widowisk polecanych nawet najmłodszym dzieciom. Do zobaczenia w festiwalowy piątek o godz. 18, w sobotę o 16 i 18 oraz w niedzielę o 17 i 18. Przypominamy, że chodzi o przyszły tydzień.

Przed Ratuszem będzie jeszcze jeden spektakl polecany całym rodzinom, nawet tym z małymi dziećmi. To szalony koncert „Tip Tap Poum” odgrywany na garnkach, łyżkach, spodkach i śmiejącej się publiczności, do tego teatr fizyczny i stepowanie. Wszystko to z Argentyny przywiezie Rolando Rondinelli (czwartek i piątek o godz. 17 i 19, sobota i niedziela o 16 i 18).

Konkurs buskerski

Kolejną sceną tegorocznego Carnavalu Sztukmistrzów będzie pl. Po Farze. Tu odbędzie się konkurs buskerski, którego uczestnicy będą rywalizować o nagrodę jurorów i nagrodę publiczności.

Co będzie można tutaj zobaczyć? Pan Ząbek pokaże alternatywną wersję „Króla Lwa”, w której główny bohater jako małe lwiątko trafia do cyrku, by jako dorosły lew zostać jego królem (czwartek o 20, piątek o 19, sobota o 18, niedziela o 16).

Mr&Mrs Frantic pokażą bajkową opowieść o przyjaźni cyrkowej lalki z osobliwym klaunem (czwartek o 19, piątek o 18, sobota o 17, niedziela o 19).

Krzysztof Kostera będzie pokazywać (także na wysokim monocyklu) swoje umiejętności żonglowania piłkami, maczugami i płonącymi toporami (czwartek o 18, piątek o 17, sobota o 20, niedziela o 18).

Marcin Ex Styczyński pokaże sztukę plucia ogniem, będzie żonglował podpalonymi linami, nadmuchiwał balony i połykał ogień (każdego dnia o godz. 21).

Człowiek Siano i jego „Siano Show” zapowiadany jest jako „familijny pokaz iluzji komediowej: z elementami akrobatyki i improwizacji (czwartek o 17, piątek o 20, sobota o 19, niedziela o 17).

Dwa płatne spektakle

W tegorocznym programie znalazły się tylko dwa widowiska, na które trzeba będzie kupić bilet, bo ich twórcy potrzebują dość kameralnej widowni w zamkniętym pomieszczeniu. – Poniekąd dzięki Covid-19 udało nam się zaprosić dwie grupy ze względu na obostrzenia, które obowiązują w ich krajach – mówi dyrektor Carnavalu Sztukmistrzów.

Jednym z płatnych widowisk jest „Der Lauf” w wykonaniu belgijskiej ekipy Vélocimanes Associés (zdjęcie na okładce). Żongler z wiadrem na głowie będzie z pomocą publiczności podejmować się szeregu absurdalnych eksperymentów związanych ze sztuczkami kuglarskimi (24 lipca o godz. 21 oraz 25 lipca o godz. 20).

Drugi biletowany spektakl to „StOïk” francuskiego duetu Les GüMs, gdzie na scenie zobaczymy zderzenie dwóch różnych osobowości i dwóch odmiennych fizyczności oczarowujących publiczność cyrkiem, klaunadą i muzyką (czwartek i piątek o godz. 21).

Miejscem płatnych pokazów będzie namiot cyrkowy na Błoniach, bilety kosztują 30 zł, dostępne są przez aplikację Going lub stronę goingapp.pl.

Nad głowami widzów

Jak co rok do Lublina zjadą śmiałkowie od spacerów po taśmach zawieszonych wysoko ponad głowami przechodniów. – W tym momencie mamy zapisanych 150 osób – mówi Marceli Wydra, jeden z organizatorów Urban Highline Festival, wydarzenia zrośniętego z Carnavalem Sztukmistrzów. Swoje umiejętności pokażą goście z Polski i Europy. – Mamy też kilku spoza Europy.

Podniebne spacery będzie można oglądać od czwartku do niedzieli od godz. 12 do 21 (w niedzielę tylko do 20) w trzech miejscach. Dwie taśmy zawisną pomiędzy budynkiem Centrum Spotkania Kultur a Lubelskim Centrum Konferencyjnym, trzecia między Bramą Krakowską a Ratuszem, zaś cztery będą rozpięte nad staromiejskim Rynkiem.

Jeżeli ktoś chce spróbować sił w chodzeniu po taśmie, oczywiście na bezpiecznej wysokości, może zajrzeć na Błonia obok Zamku w niedzielę po godz. 12.

Atrakcji jest więcej

Na Starym Mieście znowu pojawi się kolorowa iluminacja, chociaż tym razem podświetlone nie będą wszystkie kamienice wokół Rynku, a jedynie stojący na środku Trybunał Koronny.

Na Błoniach obok Zamku pojawi się powietrzna scena, przed którą będzie można się przyglądać różnym akrobacjom w powietrzu. W ruch pójdą liny, trapezy, koła cyrkowe, szarfy i sztrabaty, czyli pasy do akrobatyki. Wszystko to będzie można oglądać w czwartek od godz. 16 do 20, w piątek i sobotę od godz. 11 do 18 oraz w niedzielę od 11 do 14.

Obok Zamku będzie działać festiwalowy klub Żongler czynny do godz. 2 nocy. Będzie można tu przysiąść na małe co nieco, potańczyć, przekąsić coś w pobliskich food truckach, a po zamknięciu posiedzieć w podgrupach na pobliskiej murawie i sprawdzić, czy rzeczywiście „latem to już widno”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Kalendarz
listopad 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30