Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Straż Leśna prowadzi akcję pod kryptonimem „Rezerwat”. Na celowniku leśników są kłusownicy, złodzieje drewna, wandale oraz nielegalnie jeżdżący na quadach czy motocyklach. Pod szczególnym nadzorem służb są rezerwaty przyrody.
Głównym celem tej akcji jest zapobieganie nielegalnym działaniom na terenie rezerwatów przyrody oraz w ich bezpośrednim otoczeniu. Strażnicy Leśni skupią się na przeciwdziałaniu aktom szkodnictwa leśnego czy też na zachowaniach, które mogą negatywnie wpływać na środowisko naturalne w obszarach szczególnie cennych przyrodniczo.
Strażnicy leśni będą tropić osoby dokonujące nielegalnego wyrębu, pozostawiające śmieci w lasach, kłusowników czy wjeżdżających pojazdami silnikowymi na teren rezerwatów. Leśnicy szczególnie przyjrzą się także osobom niszczącym okazy gatunków chronionych oraz naruszającym przepisy ochrony przyrody.
– Każdy wykryty przypadek niszczenia przyrody czy naruszenia przepisów ochrony środowisk na terenie rezerwatów będzie stanowczo karany mandatem lub skierowaniem sprawy do sądu – zapowiadają leśnicy.
Obszar rezerwatów jest bardzo rozległy. – Na terenie zarządzanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Lublinie mamy ponad 80 rezerwatów o łącznej powierzchni ponad 10 tys. ha. W ramach akcji „Rezerwat” planujemy zintensyfikować współpracę z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, a także ze służbami mundurowymi, takimi jak policja, Państwowa Straż Łowiecka czy też Państwowa Straż Rybacka – dodaje Anna Sternik, rzecznik prasowy RDLP w Lublinie. Akcja „Rezerwat” potrwa do 2 czerwca.
