Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Amerykańskie gwiazdy muzyki jazzowej, basista Victor Wooten i saksofonista Ravi Coltrane, wystąpią na rozpoczynającym się 25 kwietnia Lublin Jazz Festiwal. Centrum Kultury będzie rozbrzmiewać jazzem do niedzieli
Na początek mocne amerykańsko-włoskie uderzenie. Dziś na scenie pojawią się Victor Wooten Band (godz. 20, bilety 80-100 zł) i Mop Mop Sound System Special (godz. 22, bilety 40 zł).
Jeden z najlepszych basistów na świecie (Wooten znalazł się na liście 10 najlepszych basistów wszechczasów czytelników magazynu Rolling Stone) i eksperymentalny skład instrumentalno-diżejski, który powołał do życia Andrea Benini, muzyk, producent i DJ. W Lublinie muzycy zagrają w niepowtarzalnym składzie z wokalistą. Kto nie usiedzi w miejscu, będzie mógł potańczyć, bo część Sali Widowiskowej zostanie pozbawiona siedzeń.
- Zestawiając jednego dnia tak różnych muzyków, chcieliśmy podkreślić różnorodność naszego festiwalu. Pokazać, że line-up broni się sam, że każdy znajdzie coś dla siebie - mówi Arkadiusz Kaźmierak z Centrum Kultury.
W sobotę dwa koncerty. Na początek Semafor Combo (godz. 18, bilety 30/40 zł). To nowa grupa jazzowa utworzona przez Piotra Zabrodzkiego (Baaba, Trylobit, LXMP). W składzie zespołu są również: Tomasz Duda (Pink Freud, Baaba), Wojciech Traczyk (Muzykoterapia) i Artur Lawrenz (Trylobit).
Ale niekwestionowana gwiazdą sobotniego programu jest berlińska artystka Satoko Fujii i 12-osobowa orkiestra stworzona na potrzeby lubelskiego festiwalu. W jej skład wejdą muzycy z Polski, Japonii, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy spotkają się ze sobą dopiero w Lublinie. Na próby będą mieli tylko jeden wieczór. - Dlatego jednym z warunków była umiejętność czytania nut, co u muzyków freejazzowych wcale nie jest regułą - zdradza Barbara Luszawska z Centrum Kultury.
W niedzielę prawdziwa gratka dla koneserów jazzu. Na scenie pojawią się Piotr Orzechowski i ADAM BAŁDYCH z projektem "MIRRORS. Tribute to Zbigniew Seifert” (godz. 18, bilety 70/80 zł) i Ravi Coltrane (godz. 19.30, bilety 70/80 zł).
Koncert, którego nie można przegapić to występ RAVI'EGO COLTRANE'A, amerykańskiego saksofonisty jazzowego zaliczanego do nurtu post-bop. Jest synem pianistki jazzowej Alice Coltrane i jednej z największych postaci jazzu - saksofonisty Johna Coltrane'a. Dziś Ravi Coltrane jest rozpoznawalny nie tylko jako "syn Johna Coltrane'a”, ale ma szansę stać się kolejną legendą jazzu.
Bilety i karnety (w cenie 210/230 zł) do kupienia w kasie CK(ul. Peowiaków 12). Będą też imprezy towarzyszące gratis.
W piątek o godz. 19 otwarcie wystawy fotografii Roberta Pranagala "Jazz - Sprawa Osobista”, a o godz. 23:30 w kawiarni Szklarnia Winylowe After Party - na gramofonach i bębnach zagrają Papa Zura i Senhor Efebo.
W klubie festiwalowym (Szklarnia) będzie też można usłyszeć Philipp Jagschitz Trio - czyli "młodego i świeżego jazzu z Austrii” (sobota, godz. 22) i lubelski skład Tatvamasi (niedziela, 21.30). Imprezy i koncerty w Szklarni są darmowe, podobnie jak projekcja filmu "Herbie Hanckok: Możliwości” w ramach cyklu Kino za Rogiem (niedziela, godz. 16). AM
FOT. MATERIAŁ ORGANIZATORA
