Długi weekend z tańcem w Centrum Kultury

Na początek – czwartek, 29 stycznia, godz. 19 – duet Magdaleny Ptasznik i Mariny Colominy pt. "Surplus”. To spektakl, w którym tancerze próbują uwrażliwić swoją percepcję, uczynić widocznymi odmienne sposoby widzenia.

Dzień później – piątek, 30 stycznia, godz. 19 – na scenie Centrum Kultury zagości rodzima produkcja, czyli "Historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy” w wykonaniu Lubelskiego Teatru Tańca.

Cztery różne osobowości, zbyt blisko siebie, przesiąknięte sobą nawzajem, walczą o uwagę i intymność. Cztery charaktery, opowiadają swoje historie: słowami, obrazami, ciałem i ruchem.

"Istnieją historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy, i takie, których lepiej byłoby też nigdy nie opowiedzieć. Historie, które sprawiają, że w oczach odbiorców stajemy się wielcy, bądź dramatycznie kurczymy się”. Choreografia: Simone Sandroni

W sobotę – 31 stycznia, godz. 19 – Justyna Jasłowska zaprezentuje swoją ostatnią pracę "Sorry. I don't like to be killed”. To praca z pogranicza tańca, performencu i sztuk wizualnych. Kluczowa jest postać loosera i temat przejścia w kolejny etap życia. To historia pewnej przemiany opowiedziana za pomocą piosenek, wideo, dubbingu oraz rodzinnych fotografii analogowych.

Styczniowy weekend z tańcem zakończy się pokazem Teatru Tańca Caro Dance "We are” (niedziela 1 lutego, godz. 19). Spektakl w reż. Jakuba Mądrzyckiego składa się z kilku części, a każda z nich porusza inny temat. W "Modern Freedom” tańczą młode tancerki wchodzące w dorosły świat. "Differences” dotyczącej różnic międzyludzkich. Z kolei finałowa część spektaklu "A Single Girl, World of Imagination” opowiada o dwóch równoległych światach – tym materialnym i wyobraźni.

Bilety na spektakle kosztują od 20 do 30 zł, karnet na wszystkie cztery spektakle – 60 zł (ulgowy) i 80 zł (normalny).