W poniedziałek, 11 lipca w Teatrze Andersena w Lublina wystąpił John Porter. Koncert odbył się w ramach festiwalu Art'n'Music Inne Brzmienia.
W marcu legendarny wokalista powrócił z nową płytą pt. "Back in Town”. Po 11 latach przerwy sprawił tym samym swoim fanom ogromną niespodziankę. "Zaginiony brat PJ Harvey” – taką opinię można często usłyszeć o Porterze. Konsekwentny, surowy, rockowy, ale jednocześnie pełny delikatności i "zadymionej atmosfery”.
"Back in Town” znacznie różni się od wspólnych dokonań Johna Portera i Anity Lipnickiej. Artysta wraca na niej do swoich korzeni. Nad albumem nagranym w całości w Wielkiej Brytanii pracowało kilku cenionych muzyków z dużym doświadczeniem. Jego współproducentem jest Phill Brown, który realizował projekty m.in. z Robertem Plantem i Bobem Marleyem.