Największy na świecie międzynarodowy festiwal street-artu już po raz 11. zostanie zorganizowany w Lublinie. W tym roku Meeting of Styles odbędzie się w dwóch terminach: 31 lipca na terenach zielonych Skende oraz w dniach 7-8 sierpnia przy obwodnicy miasta za Muzeum Wsi Lubelskiej.
Niestety z uwagi na trwającą epidemię po raz kolejny już nie zobaczymy na lubelskim festiwalu międzynarodowego składu writterów. Podobnie jak przed rokiem, w Lublinie pojawią się jedynie polscy artyści. Atrakcji jednak nie zabraknie.
Pierwszego dnia organizatorzy lubelskiej odsłony festiwalu zaproszą na tereny zielone Skende (al. Spółdzielczości Pracy). W sobotę między godz. 11 a 15 odbędą się otwarte warsztaty malowania graffiti dla dzieci i dorosłych. Wszyscy zainteresowani będą mogli poznać tajniki malowania i wykonać swoje prace. Chętni będą mogli też namalować fragment większego projektu.
Skende będzie można jednak odwiedzać już od godz. 10 a impreza potrwa aż do godz. 19. Wzdłuż pumptracku na specjalnie zbudowanej ścianie, ponownie pojawią się prace artystów, które zostaną tu na stałe. Na godz. 15 zaplanowano bitwę dwóch writterów – zmierzą się ze sobą artyści Cruse i Phems. W trakcie 60-minutowej rundy zaprezentują swój styl i umiejętności tworzenia graffiti.
Z kolei w dniach 7-8 sierpnia wydarzenie przeniesie się w okolice Ogrodu Botanicznego, gdzie uczestnicy odnowią ściany obwodnicy. Weekendowe malowanie będzie obfitowało również w dodatkowe atrakcje. Będą chociażby finisaż wystawy Wauka w LuCreate oraz sobotnie afterparty w Podwórku.