Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
27 października 2018
19:00
(fot. TWITTER.COM/ETHICALPIONEER)
Co Gdzie Kiedy. Czy design jest polityczny? Jaki wpływ na projektowanie ma system społeczno-gospodarczy? W sobotę, 27 października, o godz. 19 Brain Damage Gallery zaprasza na wernisaż wystawy „Design w służbie społecznego wykluczenia”.
Kolce w zaułkach budynków, okiennych wnękach, na szerokich schodach. Parkowe ławki podzielone tak, by nie dało się na nich położyć. Lub otoczone kratą jak w przedświątecznym okresie w jednym z francuskich miasteczek.
Co jakiś czas media obiegają zdjęcia zabezpieczeń jakie instalują sieci handlowe czy zarządcy budynków. Nie na gołębie –na ludzi. Pod wpływem głośnych osób oburzenia zwykle są one demontowane. Ale nie o wszystkich jest głośno...
– Zaprezentujemy prace, które pokazują jak konkretne rozwiązania projektowe mogą wykluczać, być narzędziem segregacji i społecznych podziałów. Jak zabiegi, często niewidoczne na pierwszy rzut oka bądź takie, których jesteśmy nieświadomi, mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie miasta – tłumaczy kurator Michał Kubieniec. – Zastanowimy się co kryje się za gotowym designerskim projektem, jak wyglądał proces jego powstania. Pokażemy strategie projektowe, gdzie pod przyjemnym słowem design, kryją się często mniej przyjemne wartości i idee.
Na wystawie zobaczymy prace takich artystów jak: BudCud, Grzegorz Layer, Palce Lizać, Projekt Podwórko im. Wszystkich Mieszkańców, Supergut Studio.
Prace w Brain Damage Gallery (Centrum Spotkania Kultur, Pl. Teatralny 1) można oglądać do 30 listopada, od wtorku do soboty w godz. 12-17. Wstęp wolny.
