Reprise/Warner
Może dlatego, że po siedmiu latach przerwy udało mu się w końcu nagrać i opublikować kolejny album. I pozostać w stajni jednego z najbardziej prestiżowych wydawnictw fonograficznych – założonego przez Franka Sinatrę Reprise Records, będącego częścią koncernu Warner.
A może tych kilka piosenek na płycie, które tchną optymizmem, jest dla niego najważniejszych. Problem w tym, że ani "We've Got Tomorrow”, ani "Take My Heart”, ani "Big Wide Wonderful World” nie są najlepszymi pozycjami w zestawie.
Śpiewającemu gitarzyście wciąż najlepiej wychodzą smutasy w stylu Roya Orbisona.